Już od pewnego czasu chodziły za mną pancakes. Miałam ochotę na duże, późne, niedzielne śniadanie. Kiedy byłam w Stanach w knajpkach zawsze były dwa rodzaje amerykańskich naleśników z syropem klonowym – z borówkami lub z bananami i orzechami. Ja zawsze wybierałam te z borówkami, bo zdecydowanie bardziej pasowały do letniej aury. Teraz, kiedy za oknem biało i zimno, zamarzyła mi się ta druga wersja placuszków.
Rano obudził mnie pies, wchodząc przednimi łapami na łóżko i machając różowym jęzorem w kierunku mojej twarzy, z miną mówiącą tylko jedno „Wstawaj! Koniec spania!”. Wstałam więc i powędrowałam do kuchni. Kiedy smażyłam placuszki, Cuma leżała po środku kuchni i merdała swoim krótkim ogonkiem za każdym razem, kiedy na nią spojrzałam. W końcu na naszych talerzach wylądowała sterta ciepłych pankejków, a nad stołem zaczęły krążyć z rąk do rąk banany, orzechy i syrop klonowy. Zjedliśmy nasze pyszne, duże śniadanie, a pies doczekał się swojego, które zniknęło w czeluściach jego pyska w ciągu kilku minut. A po tak sycącym śniadaniu, ku ogromnej radości psa, a także i naszej, poszliśmy na długi, zimowy spacer. Zachwycona Cuma biegała w tę i z powrotem, tarzając się w śniegu i próbując ukryć swój czarny nos pod warstwą białego puchu. My za to wystawialiśmy nasze blade twarze do słońca i rozkoszowaliśmy się rześkim powietrzem. Fantastyczny początek dnia.
Wcześniejszy przepis na pankejki trochę zmieniłam, ponieważ w lodówce znalazłam jedynie serek homogenizowany i żadnego jogurtu.
Składniki (dla 4 osób):
· 300 g mąki
· 30 g cukru
· 2 łyżeczki proszku do pieczenia
· 400 ml mleka
· 150 g serka homogenizowanego waniliowego
· 1 jajko
· 75 g stopionego masła
· olej do smażenia
· 3 banany
· 50 g orzechów włoskich
· syrop klonowy
Zmiksować mleko, serek homogenizowany, jajko i masło. Dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i cukier. Wszystko zmiksować tak, aby powstała gładka, dosyć gęsta masa.
Na rozgrzanym na patelni oleju wylewać łyżką masę formując placuszki. Smażyć na złoto z każdej strony. Usmażone placuszki dobrze jest przykryć folią aluminiową, żeby nie ostygły.
Na rozgrzanym na patelni oleju wylewać łyżką masę formując placuszki. Smażyć na złoto z każdej strony. Usmażone placuszki dobrze jest przykryć folią aluminiową, żeby nie ostygły.
Orzechy połamać na małe kawałki i uprażyć przez kilka minut na suchej patelni. Banany pokroić w plasterki. Pancakes podawać z plasterkami bananów, orzechami i syropem klonowym.
Smacznego!