Scroll down for English
- Przyjedziecie na działkę?
- A kiedy?
- W niedzielę. Pasuje Wam? Pokażę Wam moje grzyby.
- Jakie grzyby, babciu?
- A zobaczycie!
No i zobaczyliśmy. Trzy wielkie prawdziwki. Największy miał chyba z 25 cm
średnicy. Wszystkie rosły sobie na trawie, tuż pod jabłonką, tą za studnią. Nawet
nasza psinka się zainteresowała i położyła między grzybami, jakby chciała ich pilnować.
Ale i tak zostały zebrane, a potem przerobione. Ja dostałam średniej wielkości
prawdziwka i w domu zrobiłam z nim crostini.
Składniki:
· 2 kromki bagietki ukrojone po skosie
· 2 średniej wielkości prawdziwki
· łyżka masła
· sól
· pieprz
· ząbek czosnku
· natka pietruszki
Grzyby oczyścić i pokroić na cienkie plasterki. Na patelni dobrze rozgrzać masło. Smażyć plasterki grzybów aż ładnie się zrumienią z obu stron. Doprawić solą i pieprzem.
Kromki bagietki włożyć do tostera, żeby się zrumieniły i zrobiły chrupiące. Gotowe grzaneczki natrzeć ząbkiem czosnku. Na każdej położyć usmażone prawdziwki, posypać natką pietruszki i udekorować odrobiną masła.
Smacznego!
- Will you visit us in the cottage house?
- When?
- On Sunday. Is it ok for you? I will show you my mushrooms.
- What mushrooms, Grandma?
- You will see!
And we saw. Three big boletus. The biggest was probably 25 cm in diameter. All grown on the grass, just under the apple tree, the one behind the well. Even our dog was interested in them and laid herself among mushrooms, as a guard. However we collected them. I got a medium-sized boletus and at home I made crostini with it.
Ingredients:
· 2 slices of baguette
· 2 medium mushrooms (preferred boletus)
· tablespoon butter
· salt
· pepper
· 1 clove garlic
· parsley
Slices of baguette roast in a toaster. Clean mushrooms and cut into slices. Heat the butter on a frying pan. Mushrooms lay in a single layer in the pan and fry them on both sides. Add salt, pepper and finely chopped parsley. Cut garlic clove in half and rub slices of baguette with it. Place mushrooms on toasts and serve warm.
Enjoy!
pycha ale bym zjadła takie:) kusisz:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam grzyby, a to danie na pewno zrobię u siebie w domu w najbliższym czasie, bo pyysznie wygląda. Pozdrawiam z Krakowa :)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło jeśli "zaobserwujesz" mojego makijażowego bloga, na którym zamieściłam pomysł na syreni makijaż:
http://blondivy.blogspot.com/
Zakochałam się w Pani blogu od pierwszego wejrzenia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo mi miło :)
UsuńKocham zbierać grzyby, to przede wszystkim, ale lubię także ich aromat w niewyszukanych, prostych daniach. Ten przepis pobudza moją tęsknotę za lasem i prawdziwym grzybobraniem, jest pyszny!
OdpowiedzUsuń